paź 01 2005

Kochałam za mało...


Komentarze: 1

Pojawiły się przeszkody... Nie wyjechałam dziś... Może uda się pojechać jutro. Wyjeżdżam o 5:00. Takie są plany... Ale, jak uczy historia, plany a rzeczywistość to czasem zupełnie dwie różne sprawy...

Ciągle mam wrażenie, że nie zrobiłam wszystkiego, co powinnam była zrobić, że nie wykorzystałam w pełni czasu, jaki tu spędziłam... Wiem, wiem.. Nie umieram, wrócę tu... Ale wrażenie i tak jest... Że kochałam za mało.. Wciąż za mało. Achh...

 

ars_amandi : :
www.loris.prv.pl
01 października 2005, 16:45
i nie ma możliwośc \"dokochania\" tego \"niedokochania\" ? na pewno coś możesz zrobić?

Dodaj komentarz